57. Haul kosmetyczny! {beauty} Batiste, Rimmel, Tołpa, Lovely i inne!
Witajcie! :) Dzisiaj przygotowałam dla Was post, którego jeszcze nie było nigdy na blogu. Jest to post z haulem kosmetycznym. Pomysł zrodził się wczoraj więc dziś zrobiłam zdjęcia i pisze! :) Także nie przedłużając zapraszam do komentowania i pisania w komentarzach co macie z tych rzeczy, czy używacie, co według Was jest dobre, a co złe i czy chcecie więcej postów w tym stylu! A teraz zapraszam :)
Tołpa - Szampon zwiększający objętość - gardenia tahitańska
19,99zł - 200ml
Ostatnio bardzo lubię wszystkie produkty z tej firmy, a że jest w Rossmannie promocja to pomyślałam "czemu nie?" i sięgnęłam po ten szampon! Mam już krem do twarzy, żel do twarzy, a kolejna rzecz do zapasów i w dodatku na promocji? nie mogłam sobie tego odmówić!
Schwarzkopf - Taft - lakier do włosów
7,99zł (!) - 250ml
Ten lakier jest moim ulubieńcem od wielu, wielu miesięcy. Wspominałam o nim w październiku w TYM poście. Jest bardzo wydajny, a że przytrafiła się okazja i gdzie lakier kosztuje ponad 11zł, trafił się za 8zł nie mogło go zabraknąć w moim koszyku! :)
Batiste - suchy szampon - clean and classic - original
200ml - 14,99zł
Niedawno, na moim blogu, w TYM poście, pisałam o wersji tropikalnej tego szamponu. Tamta wersja bardzo mi się spodobała, ale ! zaraz. W swoim posiadaniu nie miałam podstawowej wersji, więc gdy nadarzyła się okazja kupiłam i ją!
La Petit Marseillais - Lilak
8,99zł - 250ml
Od dawna jest "szał" na te żele po prysznic. Miałam zamiar kupić sobie cytrusy, lecz nie było w sklepie :( więc zdecydowałam się na zapach - lilak , który dopiero pojawił się w sklepach. Po pierwszym użyciu mogę stwierdzić, że zapach długo utrzymuje się na ciele, a jego wydajność jest bardzo dobra.
Calypso - gąbeczki do mycia twarzy
2szt. - 4,99zł
Od jakiegoś czasu słyszę ciągle jakie to są świetne te gąbeczki do mycia twarzy. Postanowiłam, że je wypróbuję. Wybrałam te, z firmy Calypso. Gąbeczki po zmoczeniu stają się miękkie, a gdy wyschną twardnieją.
Pędzelek z firmy ForYourBeauty
1szt. - 6,88zł
Dlaczego go kupiłam? Potrzebowałam od jakiegoś czasu pędzelka do korektora, a że nadarzyła się okazja, wybrałam ten. Jak dotąd sprawuję się dobrze.
Lovely - Korektor punktowy w pędzelku
Lovely - Korektor punktowy maskujący na przebarwienia i popękane naczynka
1szt. - 7,69zł
Słyszałam o tych korektorach, że są super, świetne, wydajne, trwałe ale ! wolę sama sprawdzić jak to z nimi jest. Jeden z nich jest to normalny korektor, ja mam odcień nr1, a drugi jest to korektor zielony, na popękane naczynka i przebarwienia. W drogerii są do wyboru jeszcze korektor nr2 i korektor rozświetlający. Osobiście już je lubię :)
Rimmel - Lasting Finish
30ml - 26,99zł - odcień 010 - Light Porcelain (najjaśniejszy)
Długo szukałam podkładu, który będzie jednolity z moim naturalnym odcieniem skóry. Często kończyło się to tym, że musiałam albo mieszać ciemniejszy z jaśniejszym, albo nakładać aż po dekolt. Usłyszałam o tym produkcie na kanale youtube - PannaJoannaMakeUp {Link do filmiku} i dopóki nie zobaczyłam w rzeczywistości tego podkładu nie wierzyłam w jego możliwości. Odkąd go mam żałuję, że wcześniej go nie miałam! :) Polecam wszystkim tym, które są takimi bladymi twarzami jak ja ! :P
To by było na tyle :) Mam nadzieję, że się spodobało. Piszcie w komentarzach co sądzicie o takich wpisach, co macie lub co chcecie sobie kupić! :) Oczywiście zapraszam do obserwowania mojego bloga, komentowania i kolejnych odwiedzin! :) Do usłyszenia niedługo. Pozdrawiam #kisieeleQ :*
Mam ten sam pędzelek i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze wspomniałaś o szamponie od Batiste bo właśnie miałam go kupić :)
http://karloseek.blogspot.com/
a ja sie tak wkurzyłam kupiłam tołpe za 21 zł miało byc -50% a zapłaciłam 21 ehhhh jak sie człowiek spieszy to tak jest
OdpowiedzUsuńo haha :D ja kiedyś też tak! no ale.. nie mogłam sobie odmówić kremu do twarzy! dlatego tym razem w kasie spytałam o cenę :))
Usuńja robiłam tacie wieksze zakupy i tak prze to popłynęłam bo jakbym sam tonik kupiła to by wyszło szydlo:)
UsuńJestem ciekawa korektorów punktowych !!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :) ja wiele razy przymierzałam się do zakupu tych korektorów z Lovely, ale ostatecznie ich nie kupiłam :) daj znać, jak się sprawdziły to może w końcu wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są :) ale zielony mało skuteczny :/
UsuńMam suchy szampon i uważam, że w niektórych sytuacjach jest niezastąpiony:)
OdpowiedzUsuńbymadameem.blogspot.com
świetne produkty tylko Ja po tym suchym szamponie dostałam łupieżu :(
OdpowiedzUsuńhttp://eunikovakinga.blogspot.com/
I jak się sprawdza suchy szampon? Pozostawia jakieś ślady po sobie?
OdpowiedzUsuńhttp://martynencjatestuje.blogspot.com/
Jak się go nałoży ale jak wmasuje nie ma ani śladu :)
UsuńSuper post, zawsze to jakaś odmiana, też co jakiś czas takie wrzucam :)
OdpowiedzUsuńLakieru Taft również używam, ale franatowego, zaś taki korktor punktowy strasznie by mi się przydał, na uwielbiany przeze mnie "miłe niespodzinaki" i to zawsze w najmniej odpowiednich momentach grrrr :/
Kochana czy mogłabym prosić o kliknięcie w baner sheinside oraz linka u mnie w poście? :) z góry dziękuję. I jeśli jakoś będę mogła się odwdzięczyć- to pisz :)
miłego dnia :)
Daria
Oczywiście linka podany przez Ciebie kliknięty :) http://kisieelqowo.blogspot.com/2015/03/54-sunny-day-nowosci-od.html
UsuńDzięki :)
też właśnie muszę zakupić Batiste, bo poprzednie opakowanie mi się skończyło :(
OdpowiedzUsuń♡ paaula-fotografia.blogspot.com
Sama zastanawiam się nad kupnem tego suchego szamponu,myślę,że jutro przy okazji go kupię ;)
OdpowiedzUsuńhttp://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/
ekstra haul , mam taki sam żel pod prysznic,zostawia ładny zapach :)
OdpowiedzUsuń~ katie-about-katie.blogspot.com
Tak! Cudowny jest :)
UsuńNie znam się na kosmetykach, więc przepraszam, że nie piszę odnośnie do postu, ale.. fajnego masz bloga i fajnie go prowadzisz :) Tyle Ci powiem ^^
OdpowiedzUsuńhttp://limobooks.blogspot.com/
dziękuję! :) bardzo mi miło ;)
Usuńrozważam zakup batiste, nie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńhej miałam kiedyś ten lakier do włosów i był ok :) taft jednak robi najlepsze lakiery:) pozdrowienia! fajny post pisz więcej takich:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńMuszę sobie wreszcie kupić suchy szampon, ciekawy post. Może wspólna obserwacja? :)
OdpowiedzUsuńThank you :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się od dłuższego czasu nad kupnem tego podkładu z Rimmela właśnie ze względu na jego kolor, ale się jeszcze waham ;/
OdpowiedzUsuńzaobserwowałam kochana, miło by było gdybyś się odwdzięczyła :3
donutworrybehappy.blogspot.com - zapraszam do mnie, nowy post z haulem i #OOTD z kucykami pony! ♥♥♥
Świetny jest :) warto kupić go :)
UsuńUwielbiam te suche szampony ♥
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz u mnie :*
Chętnie zaobserwuje czekam teraz na Ciebie :)
http://your-imaginatio-n.blogspot.com/
Ja się zastanawiam nad kupnem suchego szamponu i nie za bardzo jestem przekonana czy jest dobry .. :/
OdpowiedzUsuńiza-introverted.blogspot.com
Jest dobry :) ale jak włosy są bardzo bardzo przetłuszczone nie daje aż takiego dobrego efektu :) ale dla odświeżenia włosów i spięcia jest dobry :)
UsuńJa muszę w końcu kupić jakiś suchy szampon :D
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, ja zamiast suchego szamponu używam talku, nawet lepszy efekt niż po szamponie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
http://cooolhunter.blogspot.com/
Co powiesz na wspólną obserwację ? czekam na odpowiedz
:)
Chętnie kupię ten szampon zwiększający objętość :>
OdpowiedzUsuńhttp://idezrobicbudyn.blogspot.com/
suchy szampon jest super :)
OdpowiedzUsuńobserwuje teraz ty :)
https://moniqa-blog.blogspot.com/
Świetna notka! Czekam na więcej takich, OBSERWUJĘ I LICZĘ NA REWANŻ! :*
OdpowiedzUsuńhttp://0mystories.blogspot.com/ - zapraszam na swojego bloga, gdzie piszę opowiadania, ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA! :D
świetny post :)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie : coswtymstyluu.blogspot.com