27. {Beauty} - Invisibobble - czyli o świetnych gumkach do włosów.
Witajcie ! :) W dzisiejszym poście mam dla Was recenzje gumek do włosów - Invisibobble, które mają nie ciągnąć włosów, nie odciskać śladów ani też nie wyrywać ich. Ale czy tak naprawdę jest? O tym niżej :) Zapraszam.Invisibobble
(na zdjęciach są tylko dwie, ale w rzeczywistości w opakowaniu są trzy)
Invisibobble jest w kształcie sprężynki. Jest lepszym odpowiednikiem gumki do włosów. Nie wyrywa włosów, trzyma świetnie, nie odciska się na włosach (choć to jest zależne od rodzaju włosów) oraz nie bolą u od spięcia. Po długim czasie Invisibobble nie spada z włosów, fryzura się nie rozwala. Testowałam invisibobble w każdej fryzurze - od wysokiej kity aż do koka na byle jak. Nawet spałam w kicie z tą gumką i co najlepsze - wstałam z włosami tylko lekko rozwalonymi (co jest wyjątkiem w moim przypadku :D) a gumka dalej była w tym samym miejscu, jakim była przed położeniem się spać.
Jedyną wadą jest to, że gumka szybko się rozciąga. Na innych blogach przewinął mi się przez oczy sposób, że do miseczki z gorącą wodą daje się invisibobble i gumka po kilku minutach wraca do kształtu sprzed użytkowania. Testowałam ten sposób i to jest rozwikłanie problemu rozciągającej się gumki.
Cena jest dość wysoka. Czasem sięga nawet do 20zł! Radzę kupić w stacjonarnym sklepie niż przez internet. U mnie w sklepie fryzjerskim 3zł za sztukę - 9zł za całego opakowanie. W drogeriach cena sięga do 15zł, a w internecie już całkiem - szaleństwo! Czy są warte ten wysokiej ceny? Niekoniecznie. Są warte ceny do max. 15zł. Kwoty sięgające ponad 15zł - poważnie zastanówcie się nad zakupem.
Ciekawą opcją invisibobble jest to, że po spięciu np. w kitkę na włosach pojawia się bardzo fajny wzór, zobaczcie sami:
Jeśli chodzi o plątanie się gumki w włosy - to zależy tylko i wyłącznie od rodzaju włosa. Nie wszyscy mają włosy poddające się na każde modyfikacje. To zależy także od sposobu ściągania gumki z włosów. Ja mam proste włosy, więc łatwo mi przychodzi po prostu zsunięcie invisibobble z włosów. Na kilku blogach widziałam jak blogerki miały właśnie z tym problem. Włosy plątały się w gumkę. Rozwikłaniem tego problemu jest po prostu ściągniecie gumki w jaki sam sposób jak się ją założyło.
A Wy? Macie już gumki invisibobble? A może zamierzacie je kupić? Macie jakieś pytania? Piszcie w komentarzach ! Zapraszam ponownie na bloga :)) Pozdrawiam #kisieeleQ :)
Spada - Cool enough ft. Elen Levon
swietny wynalazek!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/12/white-coat.html
Wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńhttp://karloseek.blogspot.com/
pierwszy raz taką widzę, osobiscie nie noszę gumek do włosow
OdpowiedzUsuńCiekawe, muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńhttp://mammotylki.blogspot.com/
nie słyszałam jeszcze o tym cudeńku ;)
OdpowiedzUsuńMoje włosy pewnie plątały by się okropnie :( Kochana bardzo podoba mi się Twój blog, Obserwuję, sprawisz mi ogromną przyjemność jeżeli zaobserwujesz i mój ;* http://kasjaa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiekawy wynalazek :D
OdpowiedzUsuńhttp://floweryblog.blogspot.co.uk/
widziałam ją ostatnio i zdecydowanie jest moim must have ;)
OdpowiedzUsuń