88. Too Faced - Chocolate Soleil Matowy bronzer do twarzy
Witajcie! :) Za 4 dni święta - cieszycie się? choinki już stoją ubrane? Pierniczki już gotowe? U mnie powoli leci, jeszcze ostatnie dwa dni do szkoły i będzie należny odpoczynek! :) Czas wolny, oznacza na pewno więcej postów i nowa kategoria. O tym następnym razem, a dziś przychodzę do Was z recenzją kultowego bronzera do twarzy z firmy Too Faced. Zapraszam :)
Too Faced Chocolate Soleil Matte Bronze to
matowy puder brązujący o zapachu czekolady. Bez mieniących się drobinek. Zawiera bogaty w antyoksydanty puder
kakaowy. Aksamitna konsystencja idealnie gładko rozprowadza się na
twarzy. Too Faced Chocolate Soleil Matte Bronze jest idealny zarówno do
konturowania, do podkreślenia opalenizny jak i do stworzenia muśniętej
słońcem skóry.
Co prawda cena nie jest mała, ale produkt jest wart swojej ceny, co zwłaszcza przekłada się na długi okres używania. Dodatkowo ten czekoladowy, prze-cu-do-wny zapach przy otwarciu jest wart tej ceny. Produkt jest idealny dla osób bladych, o jasnej karnacji. Na zdjęciach produkt wygląda na lekko wpadający w pomarańcz, lecz w rzeczywistości jest ziemisty, idealny do wyszczuplenia twarzy, opalenia i nadaniu uroku.
Jeśli chodzi o trwałość tego pudru brązującego - jak każdy kosmetyk z tej firmy - jest idealny. Cały dzień potrafi utrzymać się na twarzy, odporny na tarcie. Pięknie wtapia się w skórę, nie tworząc efektu maski ani plamy. Świetnie nadaje się też dla osób, które nie radzą sobie dobrze z makijażem i idealnie się blenduje, rozciera.
Moja ocena: 9/10 (jedyny minus - wysoka cena)
Z mojej strony na dziś to tyle. Zapraszam do obserwowania bloga, komentowania wpisu i koniecznie napiszcie mi czy słyszeliście o tym kosmetyku. Pozdrawiam #kisieeleQ :)
Fajnie że ma tyle zalet a jedynym minusem jest cena :))
OdpowiedzUsuńhttp://tuniemanicciekawego.blogspot.com/
Kosmetyki z Too faced są drogie, ale jakość jest super:)
OdpowiedzUsuńKusi produkt, kusi ;)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Szczerze powiedziawszy jeszcze nigdy nie slyszalam o tej firmie, więc i niestety nie mialam okazji używać tego pudru, ale tym zapachem czekolwadowym to w 100% mnie przekonalaś- myślę, że na pewno bylabym z niego zadowolona, zwlaszcza ze nie ma tych drobinek, ktore przy mojej tlustej cerze nigdy się nie sprawdzają :/
OdpowiedzUsuńja choinkę ubralam już wczoraj, a dzisija robię ozdoby świąteczne :)
Kochana, czy mogłabym Cię prosić o kliknięcie kożuszka oraz baner Sheinside? :)
z góry bardzo dziękuję i jeśli będę mogła odwdzięczyć się tym samym, to śmiało pisz :)
Pozdrowionka :) Daria
jak można było nie słyszeć o tej firmie! :) heh :)
UsuńLubię produkty tej marki, więc pewnie ten bronzer też by mi się spodobał :))
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie nie używam bronzera.
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt!
http://everything-by-me.blogspot.com/
dziękuję i wzajemnie! :)
Usuńja używam ziemi egipskiej też jest super !
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana przeze mnie do wyzwania top piątka roku ! zapraszam do udziału ! :D
http://romanovvska.blogspot.com/
dziękuję :)
UsuńWygląda naprawdę zachęcająco, a skoro jeszcze pachnie jak kakao, muszę go mieć! hahaha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://large-means-beatiful.blogspot.com
haha :) warto go mieć :)
Usuń